Każda córka musi się nauczyć, jak uprawiać seks. I dobrze jest, gdy rodzice są wyrozumiali w tej kwestii. Ojciec próbował ją uczyć w prosty sposób, ale matka stwierdziła, że ona wie lepiej, jak ssać i pojękiwać. Postanowili nie dotykać jeszcze jej tyłka, ale nauczyli ją dobrych manier w cipce i w ustach. Matka okazała się zręczną mistrzynią i nauczyła córkę prawidłowej techniki. Co za wspaniała rodzina!
Ojciec powinien zawsze wiedzieć, co robi jego córka. Nawet w łazience. Oczywiście w celach edukacyjnych. Najważniejsze, żeby nie robiła nic złego. Wszedł więc, żeby sprawdzić. Fakt, że się masturbowała, był tak przyjemny i podniecający, że postanowił zapoznać ją z jeszcze przyjemniejszymi zabawami. Cóż, jaki kochający ojciec nie pozwoliłby swojej dorosłej córce ssać swojego kutasa? A rozwijanie jej przyjemności analnej - to przecież część obowiązków rodzica! )
Posłuszeństwo to nie tylko forma seksu. To forma sztuki.